Systemy elektronicznego głosowania już dawno zostały umieszczone w agendzie współczesnego świata. Tymczasem swoje pierwsze głosowanie online postanowił przeprowadzić jeden z najmłodszych członków Unii Europejskiej. Obywatele Estonii, która wstąpiła do Unii Europejskiej razem z dziewięcioma innymi krajami w 2004 roku, otrzymali możliwość oddania głosu online przed niedzielnymi wyborami. Osoby, które chcą skorzystać z systemu, będą musiały zagłosować między poniedziałkiem a środą.

Aby skorzystać z systemu elektronicznego, wyborcy muszą posiadać komputer podłączony do Internetu oraz specjalny czytnik karty (który kosztuje około 9 dolarów), który może przyjąć wydane przez rząd karty identyfikacyjne. Aby zarejestrować głos, wyborca musi włożyć kartę do czytnika i wprowadzić swój PIN. Następnie system sprawdzi, czy dana osoba jest uprawniona do głosowania i zaakceptuje głos, który zostanie zaszyfrowany i potwierdzony elektronicznym podpisem wyborcy.

W celu uniemożliwienia nadużyć system pozwala wyborcom zmienić zdanie i zagłosować powtórnie, elektronicznie lub konwencjonalnie. Rząd oświadczył, że jeśli ktoś wykorzysta elektroniczne głosowanie, aby poprzeć jednego kandydata, a później zagłosuje na innego w tradycyjny sposób, głos "papierowy" będzie miał pierwszeństwo. Jednak Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie ma pewne zastrzeżenia odnośnie bezpieczeństwa, przejrzystości i audytu. Organizacja ta nie będzie miała dostępu do systemu. Jak podkreśla, zaufanie społeczeństwa jest sprawą kluczową. Jedną z kontrowersyjnych kwestii wywołanych przez system elektronicznego głosowania jest handel głosami elektronicznymi: przedmiot jednej z estońskich aukcji internetowych stanowił głos w wyborach parlamentarnych zarejestrowany w jednym z tallińskich okręgów wyborczych.

Według agencji ITAR-TASS, do wtorku, na 24 godziny przed końcem głosowania elektronicznego z systemu skorzystało około 53 tys. Estończyków. Stanowi to około 6% estońskiego elektoratu. Przed uruchomieniem systemu specjaliści ds. technologii szacowali, że w głosowaniu online udział weźmie 20-40 tysięcy wyborców.

Źródło: Estonian Ministry of Foreign Affairs ITAR-TASS Reuters Yahoo News