W czwartek hiszpańska Guardia Civil (zmilitaryzowana policja) poinformowała o rozbiciu znaczącego gangu cybernetycznego przeprowadzającego ataki typu phishing w tym kraju. Efektem trwającego rok śledztwa władz w Navarze było zatrzymanie sześciu osób w prowincji Malaga.

Uważa się, że na czele gangu stał 19-letni Marokańczyk. Przynajmniej pięciu członków gangu pochodzi z Maroka, a szósty zatrzymany, 21-letnia kobieta, pochodzi z Ceuty - hiszpańskiej eksklawy w Północnej Afryce. Przywódca gangu jest znanym hakerem, który zaczął parać się tym procederem już w wieku 12 lat. Według hiszpańskich władz, jest to aktualnie jeden z najsłynniejszych hakerów w Europie.

Operację "Siluro" (jak określiły ją hiszpańskie władze) rozpoczęto po skardze zgłoszonej w kwietniu tego roku w Elizondo (Navarra). Od tego czasu policja zaczęła monitorować kampanie phishingowe w Hiszpanii oraz szukać podobieństw, które pomogłyby jej w zidentyfikowaniu sprawców. Po zebraniu niezbędnych dowodów policja przeprowadziła zorganizowane naloty w regionie Malaga, znajdując co najmniej 500 fałszywych kart bankowych i wiele podrobionych europejskich paszportów. Wiadomo, że grupa zgromadziła dane bankowe dotyczące co najmniej 20 000 osób i posiadała bazę 200 000 e-maili, którą wykorzystywała w swoich kampaniach phishingowych.

Władze hiszpańskie nie podały, jak wielkie straty spowodował gang. Uważa się, że są one znaczne. Vicente Ripa, przedstawiciel lokalnego rządu Navarry, odpowiedzialny za zrelacjonowanie operacji prasie, uznał ją za duży sukces, biorąc pod uwagę charakter przestępstwa i rozmiar schwytanej grupy. To nie jedyne zwycięstwo w tym roku w toczonej w Hiszpanii walce z cyberprzestępczością: we wrześniu hiszpańska policja rozbiła kolejną znaczącą grupę przestępczą, zatrzymując 23 osoby w Katalonii, Walencji i Andaluzji.

Źródło: Ceuta al dia Diario de Navarra La Vanguardia Malaga Hoy Terra