IE nadal dziurawy
Ledwo Microsoft zaÅ‚ataÅ‚ poważne luki w swojej przeglÄ…darce internetowej, a już poinformowano o kolejnych, których wykorzystanie może umożliwić przejÄ™cie danych znajdujÄ…cych siÄ™ na dyskach twardych.
Zgodnie z zapowiedziami, lecz wbrew swojej dotychczasowej praktyce, Microsoft wydał w czwartek łatkę do swojej przeglądarki Internet Explorer. Było to konieczne, gdyż wyszło na jaw, że luki w tej aplikacji umożliwiły dokonanie grudniowego ataku na firmy informatyczne. Znaczenie tego wydarzenia umniejszyła jednak już następnego dnia amerykańska firma Core Security Technologies.
UjawniÅ‚a ona, że odkryÅ‚a kolejne luki (w liczbie 4 lub 5) w przeglÄ…darce internetowej amerykaÅ„skiego koncernu. Zdaniem pracowników Core Security Technologies umiejÄ™tne ich wykorzystanie przez crackerów może umożliwić zdalny dostÄ™p do danych zapisanych na dyskach twardych. Å»adna z nich samodzielnie nie jest w stanie wyrzÄ…dzić szkód na komputerach - podaje agencja Reuters.
Firma poinformowaÅ‚a także, że pracuje już z Microsoftem nad zaÅ‚ataniem luk w programie. Nie wiadomo, czy tym razem koncern także zdecyduje siÄ™ na wczeÅ›niejsze wypuszczenie patcha. Nie jest to wykluczone, gdyż reputacja Microsoftu zostaÅ‚a już nadszarpniÄ™ta w wyniku ujawnienia luk w IE, które uÅ‚atwiÅ‚y grudniowe ataki na konta pocztowe dziaÅ‚aczy praw czÅ‚owieka w Chinach. Równie dobrze jednak może nam przyjść zaczekać do drugiego wtorku lutego, czyli tradycyjnego terminu wydawania aktualizacji bezpieczeÅ„stwa.
Źródło:![]() |